Fajny Kiev 4 (ten bez światłomierza to Kiev 4A), kupiłem go w 2020 r i oddałem do CLA bo oczywiście nie działały wolne czasy poniżej 1/50 sek. Kupiłem na zasadzie stan jak na zdjęciu za 150 zł i dołożyłem 200 za CLA. Dziwne połączenie. Aparat z 1973r a obiektyw z 1961r (SN: 7337849, 6111282). Światłomierz reaguje na światło ale "oszukuje o 2-3 działki". Ja korzystałem ze światłomierza AstriHori nakładanego na stopkę - sprawdzał się świetnie. Odklejająca się okładzina ale nic z tym nie robiłem, ma to dla mnie swój urok. Aparat nie śmierdzi stęchlizną i smarami (co bywa w ogłoszeniach tzw: "(...) stan jak widać"). Ładne skórkowe etui.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz